Często w trakcie badań za pomocą anometru skrzydełkowego wykonywanych przez kominiarza dowiadujemy się, że w naszym domu jest słaba wentylacja grawitacyjna.
Wentylacja grawitacyjna jest prawidłowa jeżeli zapewniamy ruch powietrza od pomieszczenia, w którym znajduje się kratka wentylacyjna do wylotu kanału. Wentylacja pozwala na wymianę powietrza, ale aby pracowała prawidłowo musimy zapewnić pomieszczeniom stały dostęp powietrza z zewnątrz.
Przesłanką dla złej wentylacji jest powietrze, które zamiast swobodnie uciekać przez kratki wentylacyjne właśnie z ich pomocą wciska się do środka mieszkania. Do takich zjawisk nie dochodziłoby gdybyśmy umiejętnie potrafili wywietrzyć mieszkanie. A my często na przekór zamiast wietrzyć to jeszcze bardziej odcinamy dopływ powietrza i zakrywamy kratki wentylacyjne, przez które świeże powietrze chciałoby się dostać do środka.
Z powodu wielu przypadków zatrucia tlenkiem węgla, którego przyczyna tkwi w nienależytym wietrzeniu i wentylowaniu mieszkania postanowiono włączyć okna do systemu wentylacyjnego przez zastosowanie nawiewników (norma PN-83/B-03430/Az3:2000).
Nawiewniki montuje się w górnej części skrzydła – zwykle w górnej poziomej ramie okiennej. Jeden nawiewnik w wentylacji grawitacyjnej powinien zapewnić przepływ strumienia powietrza w wysokości od 20 do nawet 50 metrów sześciennych na godzinę – czyli godzinne zapotrzebowanie na świeże powietrze przez dwoje dorosłych ludzi.
Stała wymiana powietrza zapewnia też pozbywanie się wilgoci i nieprzyjemnych zapachów z domu, a nadto jest skutecznym rozwiązaniem jeżeli do ogrzania domu/wody stosujemy popularne junkersy.